Tego psa sponiewierali ludzie. Leoś został skrzywdzony kilka razy. Jest połamany i ma wielkiego guza. Umierał w rowie, żywcem zjadany przez larwy much.
Dziękujemy pięknie wolontariuszom, którzy zgłosili się do pomocy przy sprzątaniu Kociego Domu Dziecka „Mrucząca Gwiazdka” Dziękujemy Ani, Lidce, Karolince, Władziowi[...]